Artykuł Bartosza Morawskiego – Przewodnika Niezwyczajnego
Czasami przemierzając sosnowe bory możemy spotkać stare drzewa w całą serią symetrycznych nacięć – to są bohaterowie dzisiejszej opowieści. Spały żywiczarskie.
Żywica sosnowa
Żywica jest substancją wytwarzaną przez różne gatunki roślin i przykładowo słynny haszysz to żywica pozyskana z wysuszonych kwiatostanów konopi indyjskiej. Natomiast sama żywica służy do zabezpieczania ran, jakie powstały na drzewie. Można porównać jej rolę do plastra na skaleczeniu – tworzy warstwę ochronną i pozwala, by rana się goiła

Zastosowanie żywicy
Żywica drzew iglastych jak sosna, świerk, modrzew i jodła była traktowana jako surowiec strategiczny dla przemysłu chemicznego, pozwalając na pozyskanie terpentyn i kalafonii o różnorodnym zastosowaniu. Można wymienić chociażby jako składniki do produkcji rozpuszczalników, farb, lakierów, lekarstw, kosmetyków.
Warto w tym miejscu wspomnieć, że bursztyn to kopalna, skamieniała żywica.

Jak żywicuje się drzewa
… A właściwie jak robiło się to kiedyś.
Spała żywiczarska to okorowana część pnia – tak zwanego odziomka (dolna, najgrubsza część pnia drzewa, która jest zbudowana z drewna najlepszej jakości), gdzie wykonywano nacięcia (żłobki) pod kątem 45 stopni, prowadzące do pionowego rowka po którym żywica ściekała do kubeczka.
Zakładanie spał zaczynano w kwietniu i maju, gdy temperatura zaczynała sięgać 10 stopni. Korzystano przy tym z szablonu i znaczników, które wyznaczały przebieg rowka ściekowego. Kończenie pozyskania żywicy wypadało mniej więcej w październiku.
Spały nacinano zazwyczaj po południu w ciepłe noce lub przed czasem letnich burz. Ze względu na żywicę, która tężała na powietrzu każdą spałę raz lub dwa razy w tygodniu należało odnowić. Kubeczki opróżniano w godzinach porannych wykorzystując specjalną łyżkę – wybierak i pozyskany materiał wrzucano do wiader, a następnie metalowych beczek.
Ilość odstających przy rowku ściekowym charakterystycznych, odstających nacięć pokazuje, przez ile lat spała funkcjonowała w swoich obiegu. Te odstające nacięcia często nazywano “piórkami”.
Najczęściej na drzewach zakładano po dwie spały, jednak przy grubszych sztukach spotykało się również trzy, a nawet cztery! Spały były wykorzystywane często przez kilka lat, które zwane były obiegiem żywiczarskim. Z powiększaniem spały z każdym kolejnym rokiem przemieszczano się w górę pnia, dlatego czasami można spotkać spały o wysokości sięgającej nawet dwóch metrów.
W polskiej metodzie żywiczarskiej bardzo ważną cechą były pozostawienia pasów życiowych, które zapewniały drzewu przetrwanie. Ważne było, by pasy życiowe miały jednakową szerokość i były zakładane na przedłużeniach nabiegów korzeniowych. Dzięki temu do tej pory w lasach możemy spotkać świadków dawnej pracy
Żywicowanie drzew jest w Polsce przeszłością

Niegdyś pozyskiwanie żywicy było znaczącą gałęzią gospodarki leśnej na terenie naszego kraju. Niestety, od 1994 roku zaprzestano żywicowania drzew, w zamian za to sprowadzając ją z Chin i z Ukrainy…
W latach sześćdziesiątych i na początku lat siedemdziesiątych pozyskiwano około 22 tysięcy ton żywicy sosnowej, a dokonywało tego ponad 10 tysięcy robotników żywiczarskich. Warto dodać, że obecnie LP zatrudniają około 25 tysięcy ludzi
Pozyskaną żywicę transportowano do dwóch istniejących w Polsce destylarni żywicy w Kłobucku oraz w Garbatce. W nich destylowano pozyskany materiał, by pozyskać terpentynę i kalafonię. Oba zakłady zostały zbudowane w latach trzydziestych w ramach inwestycji II Rzeczypospolitej. Obydwie destylarnie już nie istnieją…
Spały przedstawione na zdjęciach pochodzą z terenu leśnictwa Leśniów, Nadleśnictwa Zielona Góra.
Ciekawostka! Przedstawiony sposób żywicowani jest charakterystyczny dla sosny. Natomiast przy żywicowaniu jodły ściągano żywicę strzykawką z pęcherzy żywicznych w korze. Przy modrzewiu z kolei wiercono otwory w pniu, by natrafić na kieszeń żywiczną.
Przy pisaniu wpisu korzystałem z Instrukcji Żywicowania zatwierdzonej do użytku służbowego przez Naczelnego Dyrektora Lasów Państwowych z 1987 roku.

Artykuł autorstwa Bartosza Morawskiego – Przewodnika niezwyczajnego
Przewodnika sudeckiego i beskidzkiego oraz leśnika.
Zapraszam zajrzenia na strony Bartosza, gdzie aż roi się od ciekawostek historycznych, architektonicznych, ale nie tylko! Można również skontaktować się z nim w celu zorganizowania wspólnego wędrowania.
- Instagram https://www.instagram.com/forest_commando/
- Facebook https://www.facebook.com/GrubeMiejscaKudlateHistorie
- strona internetowa https://przewodnikniezwyczajny.pl
Jeśli wiecie o jakimś ciekawym, zapomnianym miejscu – proszę o komentarz lub kontakt!